Kupilam wszystkie skladniki na ciastka, ale zapomnialam o tym, co zawsze w domu powinno byc - a wlasnie sie skonczyl - o cukrze (w cukrze)! I jak tu stworzyc ciasta bez najwazniejszego skladnika ;) Na szczescie w szafce byl brazowy. Ciasta wyszly oryginalne, o delikatnym smaku toffi (?), kruche i delikatne. Przepis spisany z zeszytu mojej siostry, ktora pozdrawiam :)
Skladniki
1 kostka masla
3/4 szkl cukru
1 jajo
2,5 szkl maki
1/2 lyzeczki soli
1 lyzeczka sody
1/5 tabliczki czekolady
1 szkl orzechow wloskich
rodzynki
Wykonanie
Czekolade polam w drobna kostke, orzechy posiekaj. Utrzyj maslo z cukrem, dodaj jajko, sode, sol, make i wszystko wymieszaj. Dodaj bakalie.
Z powstalej masy rob kuleczki wielkosci orzecha wloskiego i ukladaj na blasze w dosc duzych odleglosciach od siebie. Ciasta podczas pieczenia rozplyna sie.
Piecz chwile, jakies 15 - 20 min, w temp ok 180 - 200 stopni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz